W rozmowie z PAP Marek Jakubiak przyznał, że planowana pierwotnie na 15 września konwencja samorządowa Kukiz'15 została przełożona na 22 września. Zmieniło się również miasto. Pierwotnie miał być to Wrocław, ale ostatecznie postawiono na Warszawę. Na miejsce konwencji politycy wybrali Teatr Palladium. "Podczas konwencji najpierw przemówi Paweł Kukiz, a potem będzie prezentacja naszych kandydatów" - powiedział Jakubiak. "Nie będą mówili po pół godziny, ale po minucie" - dodał. Sam Jakubiak ma też 22 września przedstawić swoje pomysły na stolicę. Jak powiedział PAP Jakubiak, "konwencja będzie w stylu hollywoodzkim, tak mi się marzy". "Amerykańskie konwencję są do pozazdroszczenia. Tu już nie chodzi o happening, ale o interakcję. Kandydat podczas takiej konwencji czuje moc od swoich fanów, łapie ją, przyjmuje część ich energii i ma +powera+" - stwierdził. "Myślę, że przed startem takie hollywoodzkie konwencje są ok, ale zamykanie się w gronie, tak jak Platforma Obywatelska i mówienie: PiS taki, PiS taki, to totalny błąd. Trzeba happeningowo pójść, pokazać ludziom, jak potrafimy się zorganizować. A jak my się zorganizujemy, tak państwo zorganizujemy" - powiedział kandydat na prezydenta stolicy. Jakubiak liczy, że na konwencji będzie ok. 700 osób.