Na wieczornej konferencji prasowej szef PKW Sylwester Marciniak poinformował, że w dniu wyborów doszło do 295 incydentów - 25 podejrzeń popełnienia przestępstwa w związku z wyborami i 270 wykroczeń. Marciniak opowiadał też o sytuacjach z lokali wyborczych. W jednym z lokali wyborczyni wrzuciła do urny wyborczej razem z kartą do głosowania swój dowód osobisty. Aby odzyskać dowód kobieta musiała poczekać na opróżnienie urny wyborczej. W Krakowie, w holu przed lokalem wyborczym znaleziono reklamówkę z bronią pneumatyczną i ciśnieniową. "Błyskawicznie ustalono właściciela tej broni, który udał się do domu pozostawiając tę reklamówkę" - mówił szef PKW. Do innego lokalu przyszła zagłosować osoba, która wcześniej zgłosiła się do głosowania korespondencyjnego. Zdarzyły się także sytuacje, w których wyborcy wynieśli kartę do głosowania z lokalu wyborczego. Szef PKW podkreślił, że ogłoszenie wyników wyborów prezydenckich jest możliwe we wtorek. "Sądzę, że najpóźniej w środę rano" - dodał. Przypomniał też, że do wtorku do godz. 21.00 mogą spływać protokoły zagraniczne. "Dziękuję wszystkim członkom obwodowych komisji wyborczych. Skończyła się część głosowania, teraz część ustalenia wyników i wielka praca nocna" - zaznaczył Marciniak. "Jeżeli chodzi o <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tagi-wybory,tId,92551" title="wybory" target="_blank">wybory</a> prezydenckie, to one są stosunkowo proste. Jest jedna karta, jedenastu kandydatów. Mamy nadzieję, że prace związane z ustaleniem wyników w poszczególnych obwodowych komisjach nie będą trwały zbyt długo" - dodał szef PKW. PKW została zapytana o ważność głosu oddanego na karcie wyborczej bez pieczęci obwodowej komisji wyborczej. Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak przyznała, że do PKW dotarły pojedyncze informacje o kartach bez pieczęci. "Zawsze podkreślamy, że wyborcy, którzy odbierali kartę, żeby sprawdzali, czy te pieczęcie są, bo to jest jedyny moment, kiedy można zwrócić uwagę i poprosić o opieczętowanie karty do głosowania. Kiedy wyborca tego nie zauważy, odda głos na takiej karcie i zostanie ona wrzucona do urny, to jest karta nieważna, bo nie ma oznaczenia autentyczności, czyli dwóch pieczęci" - podkreśliła. Wyniki exit poll Popierany przez PiS prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a> i kandydat KO <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rafal-trzaskowski,gsbi,4" title="Rafał Trzaskowski" target="_blank">Rafał Trzaskowski</a> zmierzą się w II turze wyborów prezydenckich. Duda uzyskał 41,8 proc. głosów, a Trzaskowski - 30,4 proc. - wynika z sondażu Ipsos dla <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tvp,gsbi,1524" title="TVP" target="_blank">TVP</a>, TVN i Polsat. Druga tura wyborów odbędzie się 12 lipca. Według sondażu Ipsos trzeci wynik uzyskał bezpartyjny kandydat <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-szymon-holownia,gsbi,6" title="Szymon Hołownia" target="_blank">Szymon Hołownia</a> (13,3 proc.), który wyprzedził kandydata Konfederacji <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-krzysztof-bosak,gsbi,2580" title="Krzysztofa Bosaka" target="_blank">Krzysztofa Bosaka</a> (7,4 proc.). Piąty wynik uzyskał kandydat Lewicy <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-robert-biedron,gsbi,257" title="Robert Biedroń" target="_blank">Robert Biedroń</a> (2,9 proc.), szósty - kandydat Koalicji Polskiej PSL-Kukiz15 <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladyslaw-kosiniak-kamysz,gsbi,7" title="Władysław Kosiniak-Kamysz" target="_blank">Władysław Kosiniak-Kamysz</a> (2,6 proc.).