Trzy senackie komisje: ustawodawcza, praw człowieka i samorządu terytorialnego zajmowały się w poniedziałek ustawą o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. Ustawa została uchwalona przez Sejm 6 kwietnia z inicjatywy PiS i przewiduje, że głosowanie w tegorocznych wyborach prezydenckich będzie tylko korespondencyjne. Wnioski o odrzucenie ustawy w całości złożyła grupa senatorów opozycji, m.in. wicemarszałkowie Bogdan Borusewicz i Gabriela Morawska-Stanecka, senatorowie Aleksander Pociej, Bogdan Klich i <a class="db-object" title="Adam Szejnfeld" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-adam-szejnfeld,gsbi,1815" data-id="1815" data-type="theme">Adam Szejnfeld</a>. Wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek złożył senator Marek Pęk (PiS), ale nie był on głosowany. Ustawa będzie rozpatrywana na plenarnym posiedzeniu Senatu, które rozpoczyna się we wtorek.