<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-szymon-holownia,gsbi,6" title="Szymon Hołownia" target="_blank">Szymon Hołownia</a> mówił w Programie III Polskiego Radia, nawiązując do zapowiadanego stowarzyszenia <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-polska-2050,gsbi,43" title="Polska 2050" target="_blank">Polska 2050</a>, że myśli o polityce w kategorii pokolenia, a nie kadencji. Jak mówił, "kadencjoza" to patologia, która niszczy kraj. Hołownia ponownie zapewnił, że nie dołączy do Koalicji Obywatelskiej ani PiS. "Zapewniam, że póki żyję nie skończymy w Koalicji Obywatelskiej, ani nie zostaniemy wchłonięci przez Platformę, ani w Zjednoczonej Prawicy nie skończymy, dlatego, że mamy swój pomysł na Polskę i nie jest on tożsamy ani ze sposobem i metodami PiS, ani z metodami PO" - powiedział Hołownia. Pytany był też o swoją zapowiedź z wtorku, że będzie głosował w II turze wyborów prezydenckich przeciw Andrzejowi Dudzie. "Ale oczywiście, że będę głosował na Trzaskowskiego i to mówię wprost, natomiast mówiąc, że będę głosował przeciw Dudzie chcę wyjaśnić motywy tego głosowania i być uczciwym wobec siebie i wobec wyborców" - powiedział Hołownia. "Karta wyborcza jest zredagowana tak jak jest zredagowana przez wyborców, a więc nie głosując na Dudę, głosuje się na Trzaskowskiego (...). Powiedziałem, że oddam głos, będzie to głos ważny, nie zagłosuję na Andrzeja Dudę, co oznacza zagłosowanie na <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rafal-trzaskowski,gsbi,4" title="Rafała Trzaskowskiego" target="_blank">Rafała Trzaskowskiego</a>, natomiast zrobię to, jak to mówią, bez przyjemności, dlatego, że nie mam w II turze swojego kandydata" - powiedział Hołownia. Dodał, że brak oficjalnej rekomendacji wynika z rozmowy z 50 liderami regionalnymi jego ruchu z całej Polski. "Oni nie życzą sobie, żeby zapisywać ich wszystkich do tej czy innej frakcji" - powiedział Hołownia. Hołownia w niedzielnych wyborach prezydenckich uzyskał 13,87 proc. i zajął trzecie miejsce.