Na Kidawę-Błońską głosowało 345 uczestników konwencji, na Jacka Jaśkowiaka - 125 delegatów - poinformował szef Komisji Wyborczej Rafał Grupiński. Tuż po ogłoszeniu wyników wicemarszałek Sejmu powiedziała: Wygrałam z Jarosławem Kaczyńskim w Warszawie, wygram z Andrzejem Dudą; będę prezydentem wszystkich Polaków."Wygramy te wybory, nie będą się już Polacy musieli wstydzić prezydenta, będę prezydentem wszystkich Polaków. Od dzisiaj pracujemy na zwycięstwo, zapraszam do tego wszystkie Polki i Polaków, możemy wygrać i wygramy w maju, zapraszam was do zwycięstwa" - dodała Kidawa-Błońska. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-grzegorz-schetyna-zrobimy-wszystko-aby-kidawa-blonska-wygral,nId,3858257" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Do zwycięstwa Kidawy-Błońskiej odniósł się także lider PO</a>. Sobotnia Konwencja Krajowa Platformy Obywatelskiej jest ostatnim etapem ogłoszonych ponad miesiąc temu prawyborów. O nominację ponad 700 delegatów zjazdu walczyli: wicemarszałek Sejmu <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-malgorzata-kidawa-blonska,gsbi,1552" title="Małgorzata Kidawa-Błońska" target="_blank">Małgorzata Kidawa-Błońska</a> i prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-malgorzata-kidawa-blonska-czy-jacek-jaskowiak-konwencja-po,nId,3858226" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Konwencja odbywa się w hali Global Expo na stołecznej Pradze Północ.</a> Kto głosował na Kidawę-Błońską? Wiceszef PO <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tomasz-siemoniak,gsbi,1621" title="Tomasz Siemoniak" target="_blank">Tomasz Siemoniak</a> i lider pomorskich struktur PO Sławomir Neumann głosowali w sobotę za kandydaturą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na prezydenta. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że na kontrkandydata Kidawy-Błońskiej, prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, głosował z kolei związany z Wielkopolską skarbnik PO Mariusz Witczak. "Tak, jak już miałem okazję wcześniej mówić, jestem entuzjastą projektu kobiety-prezydenta" - powiedział PAP Siemoniak. Podkreślił przy tym, iż bardzo ceni Jacka Jaśkowiaka. "Uważam, że ma duży potencjał na funkcje w ogólnokrajowej polityce" - dodał wiceprzewodniczący Platformy. W ocenie Neumanna Kidawa-Błońska przez całą kampanię oraz podczas sobotniego wystąpienia na konwencji pokazała, że będzie lepszą kandydatką na prezydenta niż jej konkurent. "Ma większe doświadczenie polityczne - to widać było też w tym przemówieniu. Małgorzata Kidawa-Błońska jednak czuje wagę urzędu prezydenckiego" - powiedział szef pomorskiej PO. Jego zdaniem wicemarszałek Sejmu z większą energią i dynamizmem oraz w bardziej przemyślany sposób prowadziła swą kampanię prawyborczą. Kidawę-Błońską poparł też w sobotę marszałek Senatu Tomasz Grodzki. "Mieliśmy radosną opcję wyboru między świetnym a świetną, ale ludzie rozważali, kto będzie miał większe szanse w takiej, a nie innej rzeczywistości Polski na zwycięstwo w wyścigu prezydenckim i większość uznała, że to będzie pani marszałek" - powiedział senator. Zastrzegł, że sobotnie głosowanie nie było przeciwko Jaśkowiakowi. "Wręcz przeciwnie - było bardzo fajnie wybierać między dwoma świetnymi kandydatami" - zaznaczył Grodzki. Na Jaśkowiaka, zgodnie ze swą wcześniejszą deklaracją, głosował natomiast wrocławski poseł PO Michał Jaros. "Uważałem, że prezydent dużego miasta, po zwycięskich <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> ma dużą szansę na to, żeby pokonać Dudę" - wyjaśnił polityk. Podkreślił jednocześnie, że teraz, po prawyborczym zwycięstwie, Platforma powinna wspierać w kampanii prezydenckiej Kidawę-Błońską. Zamiar głosowania na Jaśkowiaka we wcześniejszych rozmowach z PAP deklarowali też: lider kujawsko-pomorskich struktur PO <a class="db-object" title="Tomasz Lenz" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tomasz-lenz,gsbi,3156" data-id="3156" data-type="theme">Tomasz Lenz</a> i związany z Wielkopolską poseł <a class="db-object" title="Jakub Rutnicki" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jakub-rutnicki,gsbi,4339" data-id="4339" data-type="theme">Jakub Rutnicki</a>. Na Kidawę-Błońską chcieli głosować z kolei m.in.: szef klubu Koalicji Obywatelskiej <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-borys-budka,gsbi,1510" title="Borys Budka" target="_blank">Borys Budka</a>, szef senackiego klubu KO <a class="db-object" title="Leszek Czarnobaj" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-leszek-czarnobaj,gsbi,3219" data-id="3219" data-type="theme">Leszek Czarnobaj</a> oraz posłowie: <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-izabela-leszczyna,gsbi,1562" title="Izabela Leszczyna" target="_blank">Izabela Leszczyna</a>, Agnieszka Pomaska, Cezary Grabarczyk, Cezary Tomczyk i <a class="db-object" title="Waldy Dzikowski" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-waldy-dzikowski,gsbi,3168" data-id="3168" data-type="theme">Waldy Dzikowski</a>. Lider PO Grzegorz Schetyna nie chciał zdradzić, na kogo oddał w sobotę swój głos. "Głosowałem na Platformę Obywatelską" - powiedział po ogłoszeniu wyników prawyborów.