Poseł Platformy Obywatelskiej, Stefan Niesiołowski mówił po wczorajszym wieczornym posiedzeniu klubu partii, że kluczem do drugiej tury są niezdecydowani wyborcy. Jego zdaniem, są oni dużą rezerwą, a sondaż był robiony przed mobilizacją polityków PO, która właśnie się zaczyna.Inny polityk PO, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-marcin-kierwinski,gsbi,1553" title="Marcin Kierwiński" target="_blank">Marcin Kierwiński</a> podkreśla, że nie warto przywiązywać takiej uwagi do sondaży. - Przed wyborami pojawia się ich wiele i każdy daje inne wyniki - mówił. Telefoniczny sondaż przeprowadzono na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1001 osób pełnoletnich. W pierwszej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 10 maja wygrał Andrzej Duda. NA drugim miejscu znalazł się <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-bronislaw-komorowski,gsbi,1500" title="Bronisław Komorowski" target="_blank">Bronisław Komorowski</a>.