Obecnie urzędujący prezydent na niecały miesiąc przed wyborami może liczyć na 41, 8 procent głosów, a Andrzej Duda - na 27, 2 procent. Kolejni w prezydenckim wyścigu są: Paweł Kukiz, na którego deklaruje głosować 8,2 procent badanych Polaków, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-janusz-korwin-mikke,gsbi,21" title="Janusz Korwin-Mikke" target="_blank">Janusz Korwin-Mikke</a> może liczyć na 4-procentowy, a Magdalena Ogórek na 3-procentowy wynik. Pozostali kandydaci mają poniżej 3 procent poparcia: <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-janusz-palikot,gsbi,3178" title="Janusz Palikot" target="_blank">Janusz Palikot</a> (2, 7 procent), Adam Jarubas (2, 2 procent), Marian Kowalski (0, 5 procent); <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-grzegorz-braun,gsbi,1076" title="Grzegorz Braun" target="_blank">Grzegorz Braun</a> (0,4 procent), Jacek Wilk (0, 1 procent), Paweł Tanajno (0, 0 procent). W ewentualnej drugiej turze zdecydowanym faworytem pozostaje obecnie urzędujący prezydent. Na Bronisława Komorowskiego zagłosowałoby wówczas 49, 9 procent respondentów, a na Andrzeja Dudę 37,8, ale ponad 12 procent badanych deklaruje, że nie wie na kogo oddać głos w drugiej turze. Badanie zrealizowano 16 kwietnia metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI) na reprezentatywnej grupie 1100 osób.