Poseł Paweł Bejda (PSL) powiedział, że NKW nakreśli zarys list wyborczych. "Na pewno nie będą to ostateczne listy - bo u nas są takie procedury - tylko przymiarki robione w Warszawie. Z wcześniej zatwierdzonymi przez konwencje gminne, powiatowe i wojewódzkie kandydatami przyjeżdżają prezesi wojewódzcy. Dopiero wtedy zajmuje się tym konwencja krajowa" - wyjaśnił poseł ludowców. "Będą rozpatrywane przede wszystkim propozycje na 'jedynki', 'dwójki', 'trójki' i miejsca ostatnie" - podkreślił Bejda. Dodał, że PSL cały czas prowadzi rozmowy koalicyjne. "Więc tu jeszcze wszystko może się wydarzyć" - zaznaczył. Poseł poinformował też, że 17 sierpnia w Płocku odbędzie się konwencja krajowa PSL. "I do 17 sierpnia wszystko już musi być gotowe" - podkreślił. Na pytanie, czy tak jak podają media Władysław Teofil Bartoszewski będzie "jedynką" w okręgu warszawskim, Bejda odparł, że jest on "poważnie brany pod uwagę". "W czwartek z pewnością już wszystko będzie jasne" Poseł Marek Sawicki (PSL) powiedział z kolei, że na posiedzeniu NKW będą omawiane sprawy bieżące dotyczące przede wszystkim kampanii wyborczej. "Szef sztabu wyborczego Krzysztof Hetman i szef programowy Adam Jarubas będą zdawać pierwsze relacje z zakresu prac i przygotowań" - podkreślił. Dodał, że odpowiedzialny za kształtowanie list wyborczych PSL poseł Piotr Zgorzelski będzie "domykał listy wyborcze". "W mojej ocenie NKW będzie miało pełną informację. Będziemy wiedzieli, gdzie ewentualnie są jeszcze jakieś potrzeby wsparcia ze strony prezesa, być może innych polityków szczebla centralnego. Ale też trzeba sobie jasno powiedzieć, że jeśli chodzi o kwestie kolejności na listach, akceptacji list, to zgodnie ze statusem PSL muszą się odbyć w województwach konwencje wyborcze i to one muszą zaakceptować w swoich okręgach listy i kandydatów" - podkreślił Sawicki. Dopytywany, czy będzie też mowa o finalnym kształcie Koalicji Polskiej, którą buduje Stronnictwo, m.in rozmawiając z Kukiz'15 poseł ludowców powiedział, że w czwartek z pewnością już wszystko będzie jasne. "Wszystko wskazuje na to, że Paweł Kukiz wybiera nieco inną drogę, ale to jest jego decyzja, jego wola. Wydaje mi się, że mamy wystarczającą ilość środowisk, które chcą z nami iść do tych wyborów. Chcą nas wspierać. Chcą także aktywnie poprzez kandydowanie w tych wyborach uczestniczyć" - mówił Sawicki. Na pytanie, jakie nazwiska są brane pod uwagę, czy "jedynką" w Warszawie będzie Bartoszewski polityk PSL, odparł: "Niewykluczone". Dopytywany o prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza Sawicki powiedział, że na pewno szef ludowców będzie kandydował. "Wszystko wskazuje na to, że w swoim rodzinnym okręgu tarnowskim" - podkreślił. Zdaniem Sawickiego prawdopodobna jest też kandydatura rzecznika PSL Jakuba Stefaniaka w okręgu podwarszawskim.