"Samuel Pereira kłamał na mój temat. Potwierdził to sąd w poniższym prawomocnym orzeczeniu. Najważniejsze, że udowodniłem, że propagandowa machina <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tvp,gsbi,1524" title="TVP" target="_blank">TVP</a> opiera się na kłamstwie i manipulacji. Od wczoraj można legalnie nazywać ich kłamcami. I to jej istota sprawy. Prawda zwyciężyła!" - napisał na Twitterze Budka, dołączając treść sądowego postanowienia. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach odnosi się do wpisu, jaki w zeszłym tygodniu zamieścił na Twitterze Samuel Pereira. Podczas telewizyjnej debaty <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-borys-budka,gsbi,1510" title="Borys Budka" target="_blank">Borys Budka</a> pokazał "paragon hańby", w którym dwa opakowania leku Valcyte kosztowały ponad 2 tys. zł. Budka uzasadniał, że złe funkcjonowanie Ministerstwa Zdrowia powoduje, że lek dla osób po przeszczepach opiewa na kwoty podane w paragonie. Po debacie Samuel Pereira nazwał Borysa Budkę "kłamcą". Twierdził bowiem, że wskazany lek jest refundowany i kosztuje jedynie 3,20 zł za opakowanie. Jak się jednak okazało, refundacja nie jest dla każdego. Przepisy wskazują, że pacjent może skorzystać z refundacji w okresie do 110 lub 200 dni po przeszczepie (różnica wynika z rodzaju przeszczepionego narządu).