W ramach przedwyborczej akcji Interii <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-wybory-parlamentarne-2015/wybieram-swiadomie" target="_blank">#WybieramSwiadomie</a> zadaliśmy pytanie odnośnie do likwidacji KRUS. Warto przypomnieć, że podobną rekomendację wydała dla Polski także <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a>, tłumacząc swoją opinię tym, że obecny system tworzy zachętę dla drobnych producentów rolnych, by ci nie podejmowali działań mających na celu ich poprawę socjalną i finansową. Komisja podkreślała także, że KRUS sprzyja powstawaniu ukrytego bezrobocia na polskich wsiach, negatywnie wpływa na produktywność i powiększa szarą strefę. W podobnym tonie komentuje dla Interii kwestie KRUS Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju. - Przesłanki wydajnościowe dotyczące funkcjonowania KRUS są w mojej opinii - jak podkreśla Łaszek - bardzo ważne. Co roku dotujemy polskie wsie 40 mld złotych, a ciągle jest to najmniej efektywna część gospodarki, nawet trzy-, czterokrotnie niższa niż w innych sektorach. Jest to fatalne w skutkach działanie, które zachęca do pozostania w najmniej wydajnym sektorze gospodarki kraju, zamiast migrować do tych bardziej efektywnych - dodaje Łaszek. Opierając się wyłącznie na tych przesłankach likwidacja KRUS może być zatem uzasadniona. Tym niemniej, należy zwrócić także uwagę na inne aspekty. Artykuł Bartosza Bednarza przeczytasz dalej w serwisie<a href="http://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/krus-zlikwidowac-mozna-ale-co-dalej,2182164,4141" target="_blank"> INTERIA BIZNES.</a>