<a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-wybory-parlamentarne-2015/aktualnosci/news-wybory-parlamentarne-2015-debata-liderow-relacja-na-zywo,nId,1906823" target="_blank">Debata liderów - zobacz naszą relację minuta po minucie</a> Przypomnijmy, że w debacie uczestniczyli: Ewa Kopacz (PO), Beata Szydło (PiS), <a class="textLink" href="https://www.bryk.pl/artykul/ministra-barbara-nowacka-powolala-pelnomocnika-ds-zdrowia-psychicznego-uczniow" title="Barbara Nowacka" target="_blank">Barbara Nowacka</a> (Zjednoczona Lewica), Janusz Piechociński (PSL), <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-petru,gsbi,2394" title="Ryszard Petru" target="_blank">Ryszard Petru</a> (Nowoczesna), Paweł Kukiz (Kukiz'15), <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-janusz-korwin-mikke,gsbi,21" title="Janusz Korwin-Mikke" target="_blank">Janusz Korwin-Mikke</a> (KORWiN) i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-adrian-zandberg,gsbi,1684" title="Adrian Zandberg" target="_blank">Adrian Zandberg</a> (Razem). "Myślę, że objawieniem tego wieczoru jest pan Zandberg. To osoba zupełnie nieznana, ale to polityk, który ma przyszłość" - ocenił Jacek Żakowski w TVP Info. "Ewa Kopacz była zmęczona. Wchodziła w dygresje, w interakcje, traciła czas. Największym zwycięzcą jest Paweł Kukiz - zdenerwowany na rzeczywistość wyborca będzie zachwycony tym, że ktoś wreszcie dogadał im wszystkim" - stwierdził Piotr Gursztyn z "Do Rzeczy". "Adrian Zandberg sensacją debaty" - obwieścił tygodnik "Newsweek". "Młody wykładowca z Partii Razem zrobił wrażenie merytorycznego i pewnego własnych poglądów" - czytamy. Krzysztof Adam Kowalczyk ("Rzeczpospolita"): "W sumie starcie dość grzeczne i - jak na kulminację kampanii wyborczej - zaskakująco merytoryczne. Wyborcy mogli sobie wyrobić zdanie na temat tego, jaką politykę finansową państwa obiecuje przed głosowaniem każdy z liderów". Prof. Antoni Dudek w TVP Info: "Batalia między Kopacz a Szydło odbyła się wczoraj. Dzisiaj natomiast między pozostałą szóstką rozegrała się walka o wejście do parlamentu. Bardzo podobał mi się Adrian Zandberg". Filip Memches ("Rzeczpospolita"): "Widzowie właściwie niczego istotnego się z debaty nie dowiedzieli. Większość uczestników mówiła ogólnikami, padało dużo banałów, unosiła się aura nieznośnej poprawności politycznej, zwłaszcza w odniesieniu do spraw światopoglądowych"."Adrian Zandberg to czarny sen Millera i Palikota" - Samuel Pereira z "Gazety Polskiej Codziennie" uważa, że partia Razem może, dzięki debacie, odebrać głosy Zjednoczonej Lewicy.