Szostakowski podkreślił, że decyzja o rekomendacji dla szefowej rządu zapadła jednomyślnie. Choć kolejność miejsc na warszawskiej liście ustalą dopiero władze mazowieckiej PO, to wiadomo już, że Kopacz otrzyma pierwsze miejsce na liście. "Taka jest moja przymiarka, chciałabym się zmierzyć z szefem największej partii opozycyjnej, Jarosławem Kaczyńskim, który mam nadzieję będzie startował z Warszawy i dlatego (...) będę startować z jedynki w Warszawie" - mówiła premier w niedzielę w Tarnowie. Z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w stołecznej PO wynika, na liście znajdzie się ponadto prawdopodobnie większość warszawskich posłów, m.in. Joanna Fabisiak, Marcin Święcicki, Ligia Krajewska i Michał Szczerba. Niewykluczony jest przy tym start ze stolicy Rafała Trzaskowskiego, choć - jak podkreślają źródła PAP - o tym w jakich okręgach i na jakich miejscach znajdą się członkowie rządu Kopacz zdecyduje ostatecznie po konsultacjach sama premier. Co z Kidawą-Błońską? Z Warszawy chciałaby kandydować też marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. "Dla mnie ważne jest, żebym kandydowała z Warszawy, tu się urodziłam, tu spędziłam całe swoje życie, Warszawy nigdy nie opuszczę, chcę kandydować z Warszawy, a naprawdę miejsce (na liście wyborczej) nie ma znaczenia" - mówiła Kidawa-Błońska we wtorek. Deklaracja Kidawy-Błońskiej nie budzi jednak entuzjazmu wśród polityków PO, którzy argumentują, że marszałek Sejmu powinna mieć własny okręg, w którym byłaby liderką. Ich zdaniem ponadto, start Kopacz i Kidawy-Błońskiej z jednej listy może oznaczać, że będą sobie nawzajem odbierać głosy. Niektórzy politycy Platformy spekulują, że być może marszałek Sejmu znajdzie się na miejscu pierwszym w okręgu podwarszawskim. Tam jednak mazowiecka PO prawdopodobnie rekomenduje na jedynkę swego szefa, ministra administracji i cyfryzacji Andrzeja Halickiego. Według rozmówców PAP z mazowieckiej PO, więcej na temat obsady list w okręgach stołecznym i podwarszawskim powinno być wiadomo po 23 lipca. Tego dnia mija termin zgłaszania kandydatów na posłów. 30 lipca mają się zebrać zarząd i rada PO na Mazowszu, które zaproponują władzom krajowym Platformy wstępny kształt list. Ostatecznego zatwierdzenia list w całym kraju ma dokonać 6 sierpnia Rada Krajowa PO. Wybory parlamentarne odbędą się 25 października. W okręgu warszawskim jest do zdobycia 20 mandatów. W wyborach przed czterema laty Platforma uzyskała 11 mandatów. Najlepszy wynik na liście (zarazem w kraju) zanotował ówczesny premier Donald Tusk (prawie 375 tys.). Do Sejmu weszli jeszcze: Kidawa-Błońska, b. minister finansów Jacek Rostowski oraz posłowie: Joanna Fabisiak, Marcin Kierwiński, Ligia Krajewska, Marcin Święcicki, Michał Szczerba, Roman Kosecki, Alicja Dąbrowska i Leszek Jastrzębski.