Amerykański przywódca swoje oświadczenie wygłosił publicznie. Podkreślił w nim, że chciałby prowadzić z Iranem bezpośrednie rozmowy, lecz przed tym Teheran musi "rozewrzeć swą pięść". USA podejrzewają, że Irańczycy rozwijają program jądrowy w celu budowy bomby atomowej. Teheran odpiera te zarzuty i twierdzi, że prowadzi badania jedynie na potrzeby energetyki. Obama powiedział również, że jest otwarty na współpracę z Iranem w wielu obszarach - zarówno w kwestii irańskich ambicji nuklearnych, jak i pomocy w Afganistanie, gdzie siły NATO zmagają się z rebelią. Amerykańska administracja zamierza zaprosić Iran na odbywającą się w tym miesiącu konferencję dotyczącą Afganistanu. Teheram powiedział, że jest gotowy rozważyć zaproszenie.