"Ameryka jest naszym najważniejszym partnerem politycznym, jest naszym najważniejszym sojusznikiem. Jesteśmy przekonani, że to będzie dla Polski dobry wybór" - powiedział Ryszard Terlecki. Relacje z NATO Z kolei europoseł PiS Ryszard Czarnecki jest przekonany, że po tym wyborze nasze relacje z NATO będą tak samo dobre jak do tej pory. Dodał, że współpraca Polski z USA nie może być alternatywą dla naszych relacji w ramach Unii Europejskiej. "Będziemy ściśle w ramach tej Unii kooperować z innymi krajami, natomiast stanowczo będziemy chcieli, by Unia blisko współpracowała z USA" - powiedział polityk PiS. Dodał, że taki sojusz transatlantycki jest bardzo potrzebny. "Mam nadzieję, że przyjaźń polsko-amerykańska będzie trwała" Do wyniku wyborów w Stanach Zjednoczonych odniósł się także rzecznik Rafał Bochenek. "Mamy nadzieję, że podobnie jak w przeszłości, również w najbliższych latach przyjaźń polsko-amerykańska będzie trwała" - powiedział PAP. "Szanujemy wybór Amerykanów, to ich suwerenna, demokratyczna decyzja" - dodał. "Po niezwykle pasjonującej i ciekawej kampanii nadszedł czas decyzji i ona została podjęta przez społeczeństwo amerykańskie, a demokratyczne rozstrzygnięcia należy respektować. Gratulujemy zwycięzcy" - dodał. Prezydent gratuluje Trumpowi Prezydent Andrzej Duda pogratulował Donaldowi Trumpowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Pogratulował też Amerykanom wyboru nowej głowy państwa. Andrzej Duda powiedział dziennikarzom w Sulejówku, że ma nadzieję, iż sojusz polsko-amerykański będzie się umacniał. "Podzielamy wspólne wartości, ja wierzę głęboko w to, że nasza współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa, a także współpraca gospodarcza, będzie się dalej rozwijała" - powiedział polski prezydent. Dodał, że czeka niecierpliwie, kiedy będzie mógł się spotkać z Donaldem Trumpem i porozmawiać o polityce i dalszej współpracy. Andrzej Duda zapowiedział, że zaprosi Donalda Trumpa do złożenia wizyty w Polsce. Jego zdaniem trzeba jednak z tym poczekać, aż nowy prezydent obejmie urząd. Polski prezydent nie zgodził się z opiniami komentatorów, że wybór Donalda Trumpa będzie niekorzystny dla naszego kraju. Podkreślił, że urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych jest bardzo odpowiedzialny i ma wymiar światowy. Andrzej Duda przyznał, że wynik wyborów nie był dla niego całkowitym zaskoczeniem, gdyż "poważne osoby mówiły mu, iż Donald Trump wygra". Czytaj również: Trump 45. prezydentem USA. Czego możemy się spodziewać? Dlaczego Trump wygrał wbrew sondażom?