Jak informuje korespondent RMF FM Paweł Żuchowski, ostatnie sondaże dają Hillary Clinton średnio 10-procentową przewagę nad Donaldem Trumpem. W ostatnich dniach miliarder przyznał, że czasami wypowiadając niektóre słowa ranił wiele osób. Nie sprecyzował, o kogo chodzi, ale przyjęto że Donald Trump żałuje tego, co mówił w czasie swojej kampanii. Trumpowi szkodzą też przetasowania w jego sztabie wyborczym. Ma nowego szefa kampanii i menadżera. Spokojnie jest u Hillary Clinton, choć kandydatka demokratów ma inny problem. Mimo że prowadzi w sondażach, to jednak wciąż wielu Amerykanów nie ufa jej. Stają po jej stronie dlatego, że nie chcą Trumpa, a nie dlatego, że ich wymarzonym kandydatem jest była szefowa amerykańskiej dyplomacji.Kogo zechcą Amerykanie na swojego prezydenta? To wyjaśni się podczas wyborów 8 listopada. APA