Sprawa dotyczy Trybunału Konstytucyjnego. Wiceprzewodniczący KE, Frans Timmermans, prze do nałożenia sankcji na Polskę. Jego zdaniem, rząd ignoruje m.in. zalecenia Komisji Weneckiej. Timmermansa powstrzymuje przewodniczący KE Jean-Claude Juncker, ale wielu komisarzy zgadza się z Holendrem. "W środę głos zabrało 10-12 komisarzy, wszyscy bardzo krytyczni. W wielu wypowiedziach pojawił się wątek konieczności odebrania Polsce unijnych funduszy" - relacjonuje rozmówca "Rz". Była to pierwsza tak poważna dyskusja nt. Polski na forum Komisji. Jak zaznacza dziennik, do stwierdzenia naruszenia zasad praworządności potrzebna jest jednomyślność Rady Europejskiej, ale dla zastosowania sankcji już kwalifikowana większość. Trudno jednak wyobrazić sobie zastosowanie sankcji bez stwierdzenia naruszenia zasad, a tu weto zapowiedziały Węgry. Więcej w "Rzeczpospolitej"