Audytorzy wykryli rozbieżności w dokumentacji badań przed- i poubojowych, zbyt niskie i bardzo rzadko stosowane kary pieniężne dla osób odpowiadających za niedopełnienie obowiązków przy uboju bydła. Ponadto wskazywali na poważne niedofinansowanie inspekcji weterynaryjnej i braki kadrowe. System opłacania lekarzy powoduje brak motywacji kontroli. W małych rzeźniach trudno znaleźć weterynarzy. Wiele kontroli jest przeprowadzanych zbyt szybko i nierzetelnie. Dodatkowo unijni inspektorzy stwierdzili brak monitoringu ogłoszeń dotyczących tak zwanego bydła pourazowego. Jak się dowiedział reporter RMF FM, w ostatnim tygodniu tego miesiąca unijne kontrole w rzeźniach mają zostać powtórzone. Odbędą się w ramach planowego audytu rynku drobiu, który rozszerzono o kwestie pozyskiwania w naszym kraju mięsa wołowego. <a href="https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/krzysztof-zasada" target="_blank">Krzysztof Zasada</a>