Jak podkreślili europosłowie, produkowane przemysłowo izomery trans kwasów tłuszczowych (TFA) stwarzają ryzyko chorób krążenia, niepłodności, Alzheimera, cukrzycy oraz otyłości. Największy problem stanowi częściowo uwodniony olej. TFA używane są zazwyczaj w tańszym jedzeniu, dlatego narażone są na nie głównie osoby o niższych dochodach. Zdaniem Palrmanetu Europejskiego, samo oznakowanie produktów, w których występują TFA nie wystarczy, ponieważ zaledwie 1 na 3 konsumentów w UE wie cokolwiek na ich temat. Dlatego posłowie domagają się nałożenia w ciągu dwóch lat obowiązkowych limitów ich stosowania. "Istnieją dowody potwierdzające, iż wprowadzone w Danii w 2003 r. ustawowe limity przemysłowych tłuszczów trans, dzięki którym ograniczono ich zawartość w olejach i tłuszczach do 2 proc., okazały się sukcesem i przyczyniły się znacząco do zmniejszenia liczby zgonów z powodu chorób układu krążenia" - napisali europosłowie. Regulacje dot. tłuszczów trans obowiązują m.in. w USA. W czerwcu 2015 roku, amerykański Urząd ds. Żywności i Leków opublikował decyzję, w której uznał, że częściowo uwodornione oleje, główne źródło przemysłowo wytwarzanych tłuszczów trans w diecie, znajdujące się w żywności przetworzonej, nie mogą być dłużej "uznawane za ogólnie bezpieczne" do używania w żywności przeznaczonej dla ludzi i zostaną zakazane do czerwca 2018 roku. *** 27 października komisarz do spraw zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis spotka się z polską publicznością w ramach Dialogu Obywatelskiego w głównym holu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Komisarz opowie o działaniach KE na rzecz zapewnienia równego dostępu do służby zdrowia, zwalczania oraz zapobiegania chorobom oraz wszelkim problemom zdrowotnym współczesnego społeczeństwa, walki z marnowaniem żywności oraz rosnącym problemem odporności na antybiotyki. Więcej na temat spotkania <a href="https://ec.europa.eu/poland/events/161004_dialogue_pl" target="_blank">TUTAJ</a>