Wybory władz EKR, trzeciej co do wielkości grupy politycznej w europarlamencie, odbyły się w Strasburgu, gdzie trwa sesja plenarna Parlamentu Europejskiego. Trzon tej grupy stanowią europosłowie PiS i brytyjscy torysi. Przewodniczącym frakcji pozostał Brytyjczyk Syed Kamall, mimo że Wielka Brytania szykuje się do opuszczenia UE, a on sam jest za Brexitem. Nie zdołał go pokonać Niemiec Hans-Olaf Henkel. Głosowanie było tajne. Według źródeł w EKR polscy eurodeputowani opowiedzieli się w nim za Kamallem. Ryszard Legutko pozostał jednym z sześciu wiceprzewodniczących frakcji, z kolei Kosma Złotowski został skarbnikiem EKR. Ryszard Czarnecki, obecnie jeden z wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego, musiał walczyć o ponowną nominację na to stanowisko z Brytyjką Julie Girling. Według nieoficjalnych informacji wygrał stosunkiem głosów 45 do 16. "Cieszę się z dużego zaufania, którym zostałem obdarzony ponownie. To znaczy, że dobrze oceniono moją pracę jako wiceprzewodniczącego PE. Miałem mocną konkurentkę, cieszy mnie i zwycięstwo i wynik, o jakim słyszę" - powiedział PAP Czarnecki. Frakcja EKR ponownie nominowała też Karola Karskiego na stanowisko kwestora PE (on również pełni tę funkcję obecnie). Parlament Europejski wybierze nowe władze w styczniu przyszłego roku, w połowie swej pięcioletniej kadencji. Zwyczajowo w połowie kadencji również grupy polityczne w europarlamencie przeprowadzają wybory swoich władz. Frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE liczy 74 europosłów. Oprócz 19 Polaków i 21 Brytyjczyków do EKR należą także eurodeputowani partii z Niemiec, Danii, Belgii, Holandii, Finlandii, Czech, Litwy, Łotwy, Słowacji, Rumunii, Bułgarii, Grecji, Cypru, Chorwacji, Włoch i Irlandii. Jest kandydat na nowego przewodniczącego PE Tymczasem Włoch Antonio Tajani został we wtorek kandydatem frakcji chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej na nowego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Tajani uzyskał największe poparcie w prawyborach, w których startowało czworo europosłów. "Chcę być przewodniczącym, który pracuje na rzecz Parlamentu, obywateli i każdego członka europarlamentu. Potrzebujemy dobrego przewodniczącego, który będzie partnerem dla Komisji Europejskiej i Rady UE" - powiedział Tajani dziennikarzom po ogłoszeniu wyników prawyborów w EPL. "Musimy wzmocnić Parlament, budować mosty miedzy grupami politycznymi przeciwko populistom, a dla obywateli i demokracji" - dodał. EPL to największa frakcja w PE. Należą do niej polscy eurodeputowani PO i PSL. Parlament Europejski wybierze nowe władze w styczniu, w połowie pięcioletniej kadencji. Ze Strasburga Anna Widzyk