Duży samolot transportowy Boeing 747, obsługiwany przez Cargologicair UK, utknął na niemieckim lotnisku "na czas nieokreślony". Według informacji "Spiegla", <a class="textLink" href="https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-29-lutego-mija-termin-czesc-polakow-do-czwartku-musi-zaplaci,nId,7355201" title="opłata" target="_blank">opłata</a> za postój samolotu wynosi ok. 1200 euro dziennie. Powodem zatrzymania samolotu są sankcje, nałożone na Rosję. "Ponieważ linia lotnicza Cargologicair UK i jej samoloty podlegają obecnym sankcjom UE, na maszynę, która miała postój konserwacyjny na lotnisku we Frankfurcie, nałożono zakaz startu. Według obecnego stanu można zakładać, że sankcje nie zostaną zniesione w najbliższej przyszłości" - wyjaśnił urząd ds. lotnictwa i bezpieczeństwa lotniczego Nadrenii-Palatynatu. Federalne ministerstwo transportu wyjaśniło ponadto, że linia lotnicza Cargologicair UK jest w całości własnością Cargo Logic Holding Ltd., należącego do dwóch obywateli Rosji. "To, że jeden z nich posiada również paszport cypryjski, nie ma znaczenia dla tej decyzji. O ocenie decyduje obywatelstwo rosyjskie". Linia lotnicza Cargologicair UK na razie nie skomentowała sprawy.