Około trzystu żołnierzy z Osetii Południowej regionu zarządzanego przez Rosję po wojnie rosyjsko-gruzińskiej 2008 roku odmówiło udziału w walkach w Ukrainie i uciekło do domu - informuje Ukraińska Prawda opierając się na informacjach portalu Mediazona. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/nazywo/na-zywo-wojna-w-ukrainie-37-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2106,akt,010554,mHash,f05a9925e8bec7451f5d54aa8dc4274b" target="_blank">37. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Relacja na żywo</a> Mediazona przytacza wypowiedź jednego z żołnierzy z czwartej bazy wojskowej na granicznym punkcie kontrolnym Niżny Zaramag, który postanowił wrócić do domu: " Zostaliśmy zabrani i chcieli żebyśmy zginęli, a nasi dowódcy dostali ordery". W Melitopolu 70 żołnierzy rosyjskich odmówiło walki Tydzień temu polsatnews.pl informował, iż<a href="https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-25/ukraina-sily-obrony-w-melitopolu-70-rosjan-odmowilo-walki/" target="_blank"> w Melitopolu w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy 70 żołnierzy rosyjskich odmówiło walki z siłami zbrojnymi Ukrainy</a> - podały w piątek na Facebooku ukraińskie siły obrony w tym regionie. Informacje potwierdziła obwodowa administracja. Otrzymaliśmy informację, że 24.03.2022 w pododdziale wojsk Federacji Rosyjskiej, który rozlokowany jest w Melitopolu, 70 wojskowych podniosło bunt w sprawie wykonywania rozkazów przełożonych i odmówiło brania udziału w działaniach bojowych przeciwko siłom zbrojnym Ukrainy" - głosi komunikat sił obrony. W tym samym komunikacie siły ukraińskie zachęciły Rosjan, by poddawali się "i zyskali szansę na pozostanie przy życiu".