Na briefingu po czwartkowej naradzie w BBN rzecznik rządu został zapytany, jak ocenia "dosyć wstrzemięźliwe reakcje" na polską propozycję wysłania do Ukrainy misji pokojowej, w ramach <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nato,gsbi,1028" title="NATO" target="_blank">NATO</a> lub innego porozumienia międzynarodowego. Müller: Misja miałaby stanąć w miejscach niezajętych - Rozumiem, że w tej chwili są wstrzemięźliwe opinie niektórych państw Europy Zachodniej, ze smutkiem to stwierdzam, ale jestem przekonany, że dalsze naciski mogą spowodować w przyszłości, że taka misja, która by zabezpieczała teren Ukrainy, niezajęty jeszcze przez Rosję, przed dalszymi działaniami zostanie zorganizowana - powiedział. - Nie mówimy przecież o misji, która miałaby wejść w konflikt bezpośredni z Rosją, tylko miałaby stanąć w tych miejscach, które nie są zajęte w tej chwili przez Rosję, po to, żeby dać jasny sygnał, że nie ma zgody na zbrodnie wojenne - dodał. "Propozycja zostanie przedstawiona na nadzwyczajnym szczycie NATO i na posiedzeniu Rady Europejskiej" Rzecznik rządu zapowiedział, że propozycja zostanie przedstawiona na nadzwyczajnym szczycie NATO w przyszłym tygodniu i na posiedzeniu Rady Europejskiej. - Tu nie będzie łatwych i szybkich rozwiązań, ale żeby takie działania podejmować, trzeba już teraz wypracowywać różne warianty - powiedział. Rzecznik rządu, <a href="https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-16/piotr-mller-krzysztof-szczerski-i-pawel-kukiz-w-gosciu-wydarzen-transmisja-od-godz-1920/" target="_blank">na pytanie Bogdana Rymanowskiego w środę w Polsat News w programie "Gość Wydarzeń" o słowa Kaczyńskiego, który nie wykluczał "pokojowej misji" NATO w Ukrainie</a>, odpowiedział, że "misja ONZ u naszego wschodniego sąsiada będzie niemożliwa, bo nie zgodzi się na nią Rosja - stały członek Rady Bezpieczeństwa tej organizacji". - NATO ma inną formułę, możemy spróbować w jego ramach. Jeżeli nie, być może w inny sposób. Świat cywilizowany patrzeć na morderstwa Rosjan - stwierdził <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-piotr-muller,gsbi,1777" title="Piotr Müller" target="_blank">Piotr Müller</a>. Kanclerz Niemiec odrzuca polską propozycję misji pokojowej NATO na Ukrainie We wtorek podczas wizyty w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Densysem Szmyhalem spotkali się premierzy: Polski - <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-mateusz-morawiecki,gsbi,1" title="Mateusz Morawiecki" target="_blank">Mateusz Morawiecki</a>, Czech - Petr Fiala, Słowenii - Janez Jansza oraz wicepremier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-kaczynski,gsbi,3" title="Jarosław Kaczyński" target="_blank">Jarosław Kaczyński</a>. Po spotkaniu Kaczyński przedstawił propozycję powołania misji pokojowej, przygotowanej przez NATO i być może także inne organizacje międzynarodowe, która miałaby być "osłonięta zbrojnie" i odbywać się na terytorium Ukrainy. Komentując tę propozycję, rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powiedział w środę: "Jesteśmy intensywnie skupieni na zakończeniu tej brutalnej agresji. Chcemy uniknąć wszystkiego, co mogłoby przedłużyć tę wojnę lub ją rozszerzyć, a obecność amerykańskich żołnierzy na terytorium Ukrainy, amerykańskich pilotów, ma potencjał, by przekształcić ją w coś jeszcze większego i zdecydowanie bardziej poważniejszego". Również w środę portal Tagesschau, powołując się na rzecznika rządu RFN Steffena Hebestreita, podał, że kanclerz Niemiec <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-olaf-scholz,gsbi,13" title="Olaf Scholz" target="_blank">Olaf Scholz</a> odrzuca polską propozycję misji pokojowej NATO na Ukrainie. Według portalu, kanclerz Scholz "wyraźnie mówił w przeszłości, że żaden członek personelu NATO ani żaden żołnierz NATO nie zostanie wysłany poza NATO lub na Ukrainę". Dodał, że w tej kwestii musi obowiązywać nadal "czerwona linia".