Informator Meduzy blisko Kremla twierdzi, że po sukcesach ukraińskiej kontrofensywy niektórzy członkowie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej sugerowali powrót Putina do negocjacji z Ukrainą. "Należy zauważyć, że wcześniej prezydent Rosji kategorycznie sprzeciwiał się negocjacjom z Ukrainą, teraz je 'rozważa'"- przekazała agencja UNIAN. Jednocześnie dotychczasowe propozycje rozpoczęcia rozmów "nie znalazły zrozumienia ze strony Putina". "Rozmówca Meduzy podkreśla, że Putin wciąż nie chce spotykać się osobiście z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie nie należy spodziewać się bezpośrednich negocjacji między Rosją a Ukrainą" - podaje UNIAN. Ukraina zwiększa presję Siły ukraińskie kontynuują kontrofensywę na wschodzie kraju, zwiększając presję na rosyjskie pozycje i szlaki logistyczne w obwodzie charkowskim, ługańskim i donieckim - ocenia w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). ZOBACZ: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-isw-ukraincy-zmuszaja-wojska-rosyjskie-do-wycofania-sie-ze-w,nId,6289422" target="_blank">Ukraina. ISW: Ukraińcy zmuszają wojska rosyjskie do wycofania się ze wschodu</a> Think tank przytacza informacje ze źródeł rosyjskich, że Ukraińcy kontynuują lądowe operacje na południowy zachód od Iziumu, w pobliżu Łymanu i na wschodnim brzegu rzeki Oskoł, zmuszając rosyjskie wojska do wycofania się z niektórych obszarów wschodniej Ukrainy i wzmocnienia innych pozycji. "Rosyjskim wojskom na wschodzie Ukrainy będzie prawdopodobnie ciężko utrzymać linie obrony, jeśli siły ukraińskie będą naciskały dalej na wschód" - ocenia ISW. Kreml reaguje na porażkę w obwodzie charkowskim, zwiększając wysiłki na rzecz nieoficjalnej mobilizacji, ale nie tworzy warunków do powszechnego poboru. Władze po raz pierwszy ogłosiły ogólnokrajową kampanię werbunku.