"Dziś 45. dzień wojny. Przez 1,5 miesiąca wróg bombarduje Charków. Przez dwa ostatnie dni oprócz min i pocisków, Charków zmaga się z bombardowaniem przy wykorzystaniu nowego rodzaju bomb" - powiedział mer Ihor Terechow w nagraniu zaadresowanym do mieszkańców miasta. Wojna w Ukrainie. Charków pod ostrzałem "bomb na spadochronach" Jak dodał, Rosjanie zrzucają bomby na spadochronach. Terechow zaapelował, by mieszkańcy nie zbliżali się do takich obiektów i informowali o nich odpowiednie służby. Poinformował, że Rosjanie od początku agresji zniszczyli w mieście 1716 budynków mieszkalnych. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/nazywo/na-zywo-wojna-w-ukrainie-45-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2153,akt,091452,mHash,8ffa96fa9dc287cebfd12c4c110e3ebf" target="_blank">Relacja z wydarzeń w Ukrainie NA ŻYWO</a> Charków celem Rosjan? Szef wywiadu: Będą się starli wykończyć miasto Z kolei zdaniem szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanowa rosyjskie wojska przegrupowują się na wschodzie Ukrainy. - Planują przypuszczenie ofensywy na Charków - twierdzi Budanow. - Planują w pierwszej kolejności pójść w kierunku Charkowa. Będą się starali wykończyć miasto Mariupol, a dopiero potem mogą spróbować ofensywy na Kijów - twierdzi szef ukraińskiego wywiadu wojskowego.