Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w tych dniach, to na CDU i CSU zagłosowałoby 31 procent wyborców, na SPD - 18 procent. AfD z 17-procentowym poparciem prawie zrównała się z socjaldemokratami. Jak wynika z najnowszego sondażu, w ostatnich tygodniach spadło zaufanie do wszystkich partii oprócz eurosceptycznej i antymigracyjnej Alternatywy dla Niemiec, która jako jedyna odnotowała wzrost. W Saksonii, gdzie w ostatnich dniach w Chemnitz doszło do ostrych antymigracyjnych demonstracji, partia AfD cieszy się 25-procentowym poparciem. Eksperci twierdzą, że spadek poparcia dla koalicji, a wzrost dla AfD to skutek coraz większego niezadowolenia obywateli z polityki migracyjnej rządu. Z tego samego badania wynika, że 73 procent Niemców biorąc pod uwagę zajścia w Chemnitz jest zdania, że prawicowi ekstremiści zagrażają niemieckiej demokracji. Najnowsze badanie przeprowadzono w dniach od 28 do 30 sierpnia na reprezentatywnej grupie 1216 dorosłych uprawnionych do głosowania obywateli.