Prezydent poinformował w czwartek o zawetowaniu nowelizacji Kodeksu wyborczego wprowadzającej zmiany w ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Jak podkreślił, zaproponowane przepisy zbyt daleko odbiegają od zasady proporcjonalności. "Decyzję prezydenta szanujemy, ale pozostajemy przy swoim zdaniu" - powiedziała Mazurek komentując decyzję prezydenta. "Uważamy, że wybory do Parlamentu Europejskiego są ważne i chcieliśmy silnej reprezentacji, która ma wpływ na decyzje, a nie takiego rozdrobnienia i wejścia do europarlamentu małych grup, które de facto takiego znaczenia nie mają" - podkreśliła.