- Należy nam się na pewno zadośćuczynienie, bo Polska jest - chociaż nie z nazwy - wskazana przez ten raport bardzo konkretnie i wymiernie - dodał Grzegorz Schetyna.Szef MSZ stwierdził, że nie chce, by Polska była "zakładnikiem w wewnętrznej politycznej grze w Stanach Zjednoczonych między demokratami a republikanami". Schetyna uważa również, że Amerykanie są świadomi błędów, które popełnili w tej sprawie.