10.51Zakończyła się liturgia słowa. Rozpoczyna się procesja eucharystyczna. Dary niosą m.in. wolontariusze Archidiecezji Krakowskiej. W tle rozbrzmiewa "Jezu ufam Tobie". 10.50 Zobacz najnowsze zdjęcia z uroczystej mszy św. 10.48Modlitwa Wiernych odczytywana jest w kilku językach. 10.44Trwa uroczysta msza św. pod przewodnictwem papieża Franciszka. Przedstawiciele młodzieży odczytują Modlitwę Wiernych. 10.392,5 mln pielgrzymów zgromadziło się na mszy św. w Campusie Misericordiae - podał Komitet Organizacyjny. Nie ma oficjalnych danych policyjnych, według nieoficjalnych, zbliżonych do służb porządkowych w Brzegach, jest ich ok. 1,5 mln.W finałowej mszy św. w Rio de Janeiro w 2013 r. uczestniczyło 3,7 mln wiernych, a w Madrycie 2011 r. 2 mln 10.38Papież Franciszek wygłosił homilię. Po słowach papieża Brzegi zatopiły się w cichej medytacji. 10.37 "Spróbujmy teraz także i my naśladować wierną pamięć Boga i strzec dobra, które otrzymaliśmy w tych dniach. W milczeniu wspominajmy to spotkanie, podtrzymujmy pamięć obecności Boga i Jego Słowa, rozbudzajmy w sobie głos Jezusa, który wzywa nas po imieniu""W ten sposób pomódlmy się w milczeniu, wspominając, dziękując Panu, który tutaj zechciał się z nami spotkać" - tymi słowami papież zakończył homilię.10.36"Jezus, prosząc, by mógł przyjść do twego domu, jak to uczynił w przypadku Zacheusza, wzywa ciebie po imieniu. Twoje imię jest Mu drogie. Imię Zacheusza w języku owego czasu przywołało pamięć Boga. Zaufajcie pamięci Boga. Jego pamięć nie jest "twardym dyskiem", który rejestruje i zapisuje wszystkie nasze dane, ale czułym współczującym sercem, które cieszy się trwale usuwając wszelkie nasze ślady zła".10.35 "Pan nie chce zostać tylko w tym pięknym mieście albo w miłych wspomnieniach, ale chce przyjść do twego domu, być obecnym w twoim codziennym życiu: w nauce, studiach i pierwszych latach pracy, przyjaźniach i uczuciach, planach i marzeniach. Jakże się to Jemu podoba, aby to wszystko było Mu zaniesione w modlitwie!""Jakże bardzo ufa, że pośród wszystkich codziennych kontaktów i czatów na pierwszym miejscu będzie złota nić modlitwy! Jakże bardzo pragnie, aby Jego Słowo przemawiało do każdego twego dnia, aby Jego Ewangelia stała się twoją i była twoim "nawigatorem" na drogach życia". 10.34"Posłuchajmy wreszcie słów Jezusa do Zacheusza, które zdają się być wypowiedziane właśnie do nas dzisiaj: "Zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu" (w. 5). Jezus kieruje dziś do ciebie to samo zaproszenie: "Dziś muszę się zatrzymać w twoim domu". Moglibyśmy powiedzieć, że Światowy Dzień Młodzieży, rozpoczyna się dziś i trwać będzie jutro, w domu, bo od teraz to tam Jezus chce ciebie spotykać".10.33 "Tego dnia tłum osądził Zacheusza, spojrzał na niego z góry; Jezus przeciwnie, dokonał czegoś odwrotnego: spojrzał w górę na niego (w. 5). Spojrzenie Jezusa wykracza poza wady i widzi osobę; nie zatrzymuje się na złu z przeszłości, ale przewiduje dobro w przyszłości; nie godzi się na zamknięcia, ale poszukuje drogi jedności i komunii; pośród wszystkich, nie zatrzymuje się na pozorach, ale patrzy na serce". "Z tym spojrzeniem Jezusa możecie sprawiać rozwój innej ludzkości, nie czekając na oklaski, ale poszukując dobra dla niego samego, ciesząc się, że zachowaliście czyste serce i pokojowo walczycie o uczciwość i sprawiedliwość"."Nie zatrzymujcie się na powierzchni rzeczy i nie ufajcie światowym liturgiom pozorów, "makijaży" duszy, aby wydawać się lepszymi. Natomiast dobrze zainstalujcie połączenie bardziej stabilne, serce, które niestrudzenie widzi i przekazuje dobro. I tę radość, którą darmo otrzymaliście od Boga, darmo dawajcie (por. Mt 10, 8), bo wielu na nią czeka!" 10.32"Nie bójcie się, ale pomyślcie o słowach tych dni: "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" (Mt 5, 7)" - zwraca się papież do zgromadzonego w Brzegach tłumu młodych. "Mogą was osądzać, że jesteście marzycielami, bo wierzycie w nową ludzkość, która nie godzi się na nienawiść między narodami, nie postrzega granic krajów jako przeszkody i zachowuje swoje tradycje bez egoizmu i resentymentów. Nie zniechęcajcie się: z waszym uśmiechem i otwartymi ramionami głosicie nadzieję i jesteście błogosławieństwem dla jednej rodziny ludzkiej, którą tutaj tak dobrze reprezentujecie!" - mówi Franciszek. 10.30 "Po niskiej posturze i paraliżującym wstydzie, jest też trzecia przeszkoda, której Zacheusz musiał stawić czoło, ale już nie w sobie, lecz wokół siebie. To szemrzący tłum, który najpierw go blokował, a później krytykował: Jezus nie powinien wchodzić do jego domu, do domu grzesznika! Jakże trudno jest naprawdę przyjąć Jezusa, jak trudno zaakceptować "Boga bogatego w miłosierdzie" (Ef 2, 4)". "Mogą wam stawiać przeszkody, starając się, byście uwierzyli, że Bóg jest daleki, surowy i niezbyt czuły, dobry dla dobrych a zły wobec złych. Tymczasem nasz Ojciec "sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi" (Mt 5, 45) i zachęca nas do prawdziwej odwagi: byśmy byli silniejsi niż zło, kochając wszystkich, nawet naszych nieprzyjaciół. Mogą się z was śmiać, bo wierzycie w łagodną i pokorną moc miłosierdzia".10.29"Drodzy młodzi, nie wstydźcie się zanieść Mu wszystkiego, a zwłaszcza słabości, trudów i grzechów w spowiedzi: On potrafi was zaskoczyć swoim przebaczeniem i pokojem. Nie bójcie się powiedzieć Mu "tak" z całym entuzjazmem serca, odpowiedzieć Mu wielkodusznie, pójść za Nim! Nie dajcie sobie znieczulić duszy, ale dążcie do pięknej miłości, która wymaga również wyrzeczenia i mocnego "nie" dopingowi sukcesu za wszelką cenę i narkotykowi myślenia tylko o sobie i swojej wygodzie". 10.26"Zacheusz miał drugą przeszkodę na drodze do spotkania z Jezusem: paraliżujący wstyd. Możemy sobie wyobrazić, co się wydarzyło w sercu Zacheusza, zanim wszedł na sykomorę - musiał stoczyć poważną walkę wewnętrzną: z jednej strony dobra ciekawość, by poznać Jezusa; a z drugiej ryzyko strasznej niezręczności. Zacheusz był osobą publiczną; wiedział, że próbując wspiąć się na drzewo, on, przywódca, człowiek władzy, stanie się śmiesznym w oczach wszystkich. Niemniej przezwyciężył wstyd, ponieważ silniejsza była ciekawość Jezusa. Doświadczyliście, co się dzieje, kiedy jakiś człowiek staje się na tyle atrakcyjny, by się w nim zakochać: może się wtedy zdarzyć, że chętnie robi się coś, czego byśmy nigdy w życiu nie zrobili"."Coś podobnego zdarzyło się w sercu Zacheusza, kiedy odczuł, że Jezus jest dla niego tak ważny, że zrobiłby dla Niego wszystko, ponieważ tylko On mógł go wyciągnąć z ruchomych piasków grzechu i niezadowolenia. I tak pokonał paraliżujący wstyd. Jak mówi Ewangelia Zacheusz - "pobiegł naprzód", "wspiął się", a potem, kiedy wezwał go Jezus, "zszedł z pośpiechem" (ww. 4.6.). Zaryzykował i zaangażował się"."Również dla nas jest to tajemnica radości: nie gasić pięknej ciekawości, ale zaangażować się, aby życie nie było zamknięte w szufladzie. Przed Jezusem nie można siedzieć, czekając z założonymi rękami; Temu, który daje nam życie, nie można odpowiedzieć jakąś myślą lub zwykłym "SMS-em"!". 10.24 "Bóg jest jednak nieustępliwy w nadziei: zawsze wierzy, że możemy się podnieść i nie poddaje się, widząc nas przygaszonych i bez radości. Jesteśmy bowiem zawsze Jego umiłowanymi dziećmi" - przekonuje Franciszek."Pamiętajmy o tym na początku każdego dnia. Warto, abyśmy co rana mówili w modlitwie: "Panie, dziękuję Ci, że mnie kochasz; spraw bym zakochał się w moim życiu!". Nie w moich wadach, które muszą być poprawione, ale w życiu, które jest wielkim darem: jest ono czasem, aby kochać i być kochanym".10.23"Kiedy w życiu zdarza nam się, że mierzymy nisko zamiast wysoko, może nam pomóc ta wspaniała prawda: Bóg jest wierny w miłości względem nas, a nawet nieustępliwy. Pomoże nam myśl, że kocha nas bardziej, niż my kochamy samych siebie, że wierzy w nas bardziej, niż my wierzymy w siebie, że zawsze nam "kibicuje" jako najbardziej niezłomny z fanów. Zawsze czeka na nas z nadzieją, nawet gdy zamykamy się w naszych smutkach, ciągle rozpamiętując doznane krzywdy i przeszłość""Ale przywiązywanie się do smutku nie jest godne naszej postury duchowej! Jest to w rzeczywistości jakiś wirus, który zaraża i blokuje wszystko, który zamyka wszelkie drzwi, który uniemożliwia rozpoczęcie życia na nowo, ponowny start" - mówi papież. 10.22"Dla Jezusa - pokazuje to Ewangelia - nikt nie jest gorszy i daleki, nie ma człowieka bez znaczenia, ale wszyscy jesteśmy umiłowani i ważni: ty jesteś ważny! A Bóg liczy na ciebie z powodu tego, kim jesteś, a nie z powodu tego, co masz: w Jego oczach nic nie znaczy, jak jesteś ubrany, czy jakiego używasz telefonu komórkowego; dla Niego nie jest ważne, czy podążasz za modą - liczysz się ty. W Jego oczach jesteś wartościowy, a twoja wartość jest bezcenna" - podkreśla Franciszek. 10.21"Rozumiecie zatem, że brak akceptowania samych siebie, życie w niezadowoleniu i myślenie w sposób negatywny oznacza brak uznania naszej najprawdziwszej tożsamości: to jakby odwrócić się w inną stronę, kiedy Bóg chce, by na mnie spoczęło Jego spojrzenie, i to jakby chcieć zgasić marzenie, jakie Bóg żywi wobec mnie. Bóg nas miłuje takimi, jakimi jesteśmy, i żaden grzech, wada czy błąd nie sprawi, by zmienił swoje zdanie".10.20"Pierwszą z nich jest niska postura: Zacheusz nie mógł zobaczyć Mistrza, ponieważ był niski. Także i dzisiaj może nam grozić, że będziemy stali z daleka od Jezusa, bo wydaje się nam, że nie dorastamy, bo mamy niską opinię o sobie. Jest to wielka pokusa, która dotyczy nie tylko samooceny, ale dotyka również wiary. Wiara mówi nam bowiem, że jesteśmy "dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy" (1J 3, 1): zostaliśmy stworzeni na Jego obraz; Jezus nasze człowieczeństwo uczynił swoim a Jego serce nigdy nie oddzieli się od nas; Duch Święty chce w nas mieszkać; jesteśmy powołani do wiecznej radości z Bogiem! To jest nasza "postura", to jest nasza duchowa tożsamość: jesteśmy umiłowanymi dziećmi Bożymi - zawsze nimi jesteśmy" - mówi papież. 10.18"W ten sposób dochodzi do najbardziej zaskakującego spotkania, właśnie tego z Zacheuszem, zwierzchnikiem "celników", czyli poborców podatkowych. Zacheusz był więc zamożnym współpracownikiem znienawidzonych okupantów rzymskich; był wyzyskiwaczem swojego narodu, kimś, kto z powodu swej złej reputacji nie mógł nawet zbliżyć się do Mistrza. Ale spotkanie z Jezusem zmienia jego życie, jak to było i może być codziennie w przypadku każdego z nas. Zacheusz jednak musiał zmierzyć się z pewnymi przeszkodami, aby spotkać Jezusa: co najmniej trzema. Także i nam mogą one coś powiedzieć" - mówi papież. 10.16 "Drodzy młodzi, przybyliście do Krakowa na spotkanie z Jezusem. A Ewangelia mówi nam dziś właśnie o spotkaniu między Jezusem a pewnym człowiekiem, Zacheuszem, w Jerychu (Łk 19, 1-10). Jezus nie ogranicza się tam tylko do głoszenia nauki, czy pozdrawiania kogoś, ale - jak mówi Ewangelista - chce przejeść przez miasto (por. w. 1). Innymi słowy, Jezus pragnie przybliżyć się do życia każdego człowieka, przebyć do końca naszą drogę, aby Jego życie i nasze życie spotkały się naprawdę" - rozpoczął papież Franciszek. 10.16Franciszek rozpoczyna wygłaszanie homilii. 10.15 Mszę koncelebrują kapłani różnych obrządków.10.14Trwa uroczysta msza św. w Brzegach. Za chwilę papież Franciszek wygłosi homilię. 10.11 Papież Franciszek - z blisko półgodzinnym opóźnieniem - opuścił rano Pałac Arcybiskupów Krakowskich przy Franciszkańskiej 3, by udać się do Brzegów na mszę posłania kończącą Światowe Dni Młodzieży. Okazało się, że Ojciec Święty spotkał się ze wszystkimi pracownikami kurii, każdemu uścisnął dłoń, z każdym zamienił kilka słów i pobłogosławił.10.10 10.08RMF FM informuje o 1,7 mln osób przybyłych do Brzegów, tymczasem rzecznik Archidiecezji Warszawskiej pisze na Twitterze o 3 mln. Nie podano na razie oficjalnych informacji w tej sprawie. 10.07Odczytywane są słowa Ewangelii według św. Łukasza. 10.03 W uroczystej mszy św. biorą udział członkowie rządu z premier Beatą Szydło na czele, Para Prezydencka, posłowie. 10.01Radio RMF FM, że na Campus Misericordiae jest już 1,7 mln osób! 9.59 Trwa Liturgia Słowa. 9.56Rozbrzmiewa hymn "Chwała na wysokości Bogu" 9.55"Przed Tobą młody Kościół trzeciego tysiąclecia. Przed Tobą niezmierzona rzesza 'stróżów poranka' z całego świata. Czuwali tu całą noc, a teraz pragną uczestniczyć w Eucharystii wieńczącej Światowy Dzień Młodzieży 2016 w Krakowie" - mówił kard. Dziwisz. Dodał, że młodzi ludzie dzielili się "między sobą i z nami entuzjazmem wiary, która rozjaśnia mroki zła i przemocy, cierpienia i śmierci". "Dzielili się wiarą, która otwiera horyzont nadziei i wskazuje drogę miłości i służby - drogę prowadzącą do życia" - powiedział metropolita krakowski."Pamiętamy i modlimy się w tej mszy świętej o wszystkich naszych braciach i siostrach, którzy cierpią w naszym niespokojnym świecie. Modlimy się o dar pokoju w ludzkich sercach i w każdym zakątku ziemi" - mówił kard. Dziwisz. Zapewnił papieża Franciszka, że wszyscy otaczają go modlitwą."Niech Pan użycza Ci sił w służbie Kościołowi. Niech wspiera Cię orędownictwo Maryi, Matki Chrystusa, a także orędownictwo świętego Ignacego Loyoli - patrona dnia dzisiejszego oraz świętego Jana Pawła II - papieża młodych i Bożego Miłosierdzia" - mówił.9.52 Papież pobłogosławił przedstawicieli Komitetu Organizacyjnego ŚDM. 9.50Po słowach powitania rozpoczynają się obrzędy wstępne mszy św. 9.48 - Jest tu wielu Polaków. Przed Tobą niezmierzona rzeka stróżów poranka. Czuwali tu całą noc, niektórzy przyszli nad ranem - mówi kard. Dziwisz. - Spotkali się na polskiej ziemi, aby doświadczyć radości Ewangelii. Dzielili się entuzjazmem wiary, wiarą, która otwiera horyzont nadziei. 9.46- Wskazujesz nam drogę - mówił kard. Dziwisz do papieża. - Wdzięczni za Twoją obecność modlimy się również w Twoich intencjach Ojcze Święty - powiedział.9.44Słowa powitania do papieża kieruje kard. Stanisław Dziwisz. 9.43 Rozpoczyna się msza św. 9.41Papież w asyście kapłanów zmierza do ołtarza. 9.37 Rozpoczynają się centralne uroczystości w Brzegach. Do ołtarza zmierza procesja. W tle rozbrzmiewa hymn Roku Miłosierdzia. 9.36Przed chwilą odbyła się też konferencja prasowa Centrum Medialnego Administracji Rządowej. Służby poinformowały, że bez zakłóceń i zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu pielgrzymów upłynęła kolejna doba ŚDM Kraków 2016 w Krakowie i na Campus Misericordiae."Pielgrzymi w przeważającej liczbie pozostali na Polu Miłosierdzia po wieczornych uroczystościach w sobotę. W nocy napływ pieszych do sektorów był minimalny, od godz. 4 rano odnotowano przybywanie kolejnych pielgrzymów. Ok. godz. 8 napływ pielgrzymów się skończył, praktycznie już nikt nie zmierza wyznaczonymi drogami do sektorów" - powiedział rzecznik centrum mł. insp. Mariusz Ciarka.9.29 A tak wyglądają Pola Miłosierdzia z perspektywy ołtarza, na którym za chwilę rozpocznie się msza. Na razie trwa część artystyczna, która ma przygotować uczestników do głównej uroczystości. 9.24Papież Franciszek wita się ze zgromadzonymi na Campus Misericordiae, tymczasem ostatni pielgrzymi wciąż zmierzają do Brzegów. 9.20 Po przejechaniu ok. 3,5 km między sektorami, Franciszek uda się do gigantycznej zakrystii w magazynie wybudowanym na terenie przyszłej Wielickiej Strefy Aktywności Gospodarczej, gdzie przygotuje się do celebry. 9.18Pielgrzymi żywiołowo witają papieża Franciszka. 9.14 Papież wjeżdża na Kampus Miłosierdzia, teraz przejedzie wśród sektorów. 9.11Pielgrzymi z niecierpliwością czekają na przyjazd papieża na Campus Miłosierdzia. 9.07 Papież przywitał się z władzami Wieliczki. W tle słychać melodię "Abba Ojcze", rozbrzmiewa też Dzwon Miłosierdzia. 9.03Dom Miłosierdzia będzie miejscem środowiskowego wsparcia dla osób starszych i niepełnosprawnych. Na piętrze znajdą się tzw. mieszkania chronione dla osób potrzebujących. Jeden z takich apartamentów, tj. pokój z łazienką, przygotowano z myślą o papieżu, gdyby zechciał odpocząć. Specjalne meble wykonał stolarz spod Kalwarii Zebrzydowskiej Krzysztof Gaura.9.02Papież pobłogosławił ustawioną w Domu Miłosierdzia figurkę Matki Bożej Loretańskiej, przekazaną przez młodych pielgrzymów z Włoch jako dar diecezji Loreto dla polskiej młodzieży.8.59Papież Franciszek dotarł już do Brzegów. 8.55Zobacz, co w tej chwili dzieje się w Brzegach! 8.54Z chwilą przyjazdu papieża rozlegnie się dźwięk Dzwonu Miłosierdzia, wykonanego w Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu i poświęconego przez metropolitę krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza 3 kwietnia podczas Święta Miłosierdzia Bożego.8.53 W Campusie Misericordiae widać już przedstawicieli polskich władz. Widoczni są też Panamczycy, którzy liczą, że papież wskaże ich kraj jako następnego organizatora ŚDM. 8.51Po dotarciu do Brzegów papież przesiądzie się do papamobile. 8.47Niedziela zapowiada się w Brzegach gorąco. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina o nakryciach głowy i piciu wody. 8.41Papież wyjechał z Franciszkańskiej 3 i jest w drodze do Brzegów. 8.36Liczącą ok. 12 km drogę do Brzegów papież pokona samochodem. Po przyjeździe zatrzyma się na obrzeżach Campusu, by pobłogosławić wybudowane tam dwa budynki - "pomniki Miłosierdzia": Dom Miłosierdzia dla potrzebujących i Dom Chleba stanowiący magazyn żywności Caritas.8.30Wielu uczestników Światowych Dni Młodzieży, którzy spędzili noc na Campus Misericordiae (Pole Miłosierdzia) w Brzegach, w niedzielę przed godz. 6 zaczęło powoli przygotowywać się do kolejnego spotkania z papieżem Franciszkiem. 8.29Dziś ostatni dzień ŚDM i wizyty papieża w Polsce. Franciszek odprawi w Campusie Misericordiae mszę posłania, kończącą Światowe Dni Młodzieży. Pożegna się z młodzieżą i ogłosi miejsce kolejnego spotkania. Przed odlotem w Tauron Arenie spotka się z wolontariuszami. Zarówno we mszy, jak i w ceremonii pożegnania na lotnisku uczestniczyć będzie prezydent Andrzej Duda z małżonką.