Przekazało ono, że okręty zostały połączone w kilka grup taktycznych. Wśród biorących udział w ćwiczeniach Floty Bałtyckiej, Wojsk Powietrznodesantowych i Sił Powietrznych FR okrętów wymieniło niszczyciel "Nastojczywyj", a także korwety "Strieguszczyj", "Soobrazitielnyj" i "Bojkij".Ministerstwo obrony podało, że w manewrach wykorzystywane są ściągnięte z obwodu twerskiego myśliwce przechwytujące <a class="textLink" href="https://geekweek.interia.pl/marki-i-produkty-su-27,gsbi,3647" title="Su-27" target="_blank">Su-27</a>, wielozadaniowe myśliwce bombardujące <a class="textLink" href="https://geekweek.interia.pl/marki-i-produkty-su-34,gsbi,3648" title="Su-34" target="_blank">Su-34</a>, samoloty do zwalczania stacji radarowych Su-24MP, bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3 i ciężkie śmigłowce bojowe Mi-24. Na cele powietrzne, morskie i naziemne naprowadza je patrolujący przestrzeń powietrzną w regionie samolot wczesnego ostrzegania A-50. Resort obrony poinformował, że w ćwiczeniach uczestniczy około 200 żołnierzy dywizji powietrznodesantowej z Pskowa, którzy wspólnie z pododdziałami piechoty morskiej Floty Bałtyckiej przećwiczą obronę wybrzeża przed desantem z morza, a także likwidację nielegalnych formacji zbrojnych umownego przeciwnika. Wcześniej Ministerstwo Obrony FR przekazywało, że podczas manewrów grupy okrętów ćwiczą ochronę granicy państwowej Rosji i komunikacji morskich, a także poszukiwanie oraz niszczenie okrętów podwodnych i nawodnych umownego przeciwnika. Według strony rosyjskiej, siły i środki zgromadzone w manewrach są porównywalne do tych, które biorą udział w odbywających się równolegle w regionie bałtyckim pod egidą NATO ćwiczeniach Saber Strike-2014 i Baltops-2014.