Wicemarszałek Tyszka mówił w radiowej Trójce, że nic by się nie stało gdyby prezydent poczekał z przyjęciem ślubowania od sędziego. Wczoraj jego kancelaria zapowiedziała, że sędzia zostanie zaprzysiężony. Poseł Kukiz '15 uważa, że Andrzej Duda mógłby poczekać choćby dlatego, że nie wiadomo, czy inni posłowie nie zagłosowali za swoich kolegów. Jak podkreślił gość Trójki, w liście do prezydenta marszałek Sejmu napisał, że "według jego najlepszej wiedzy", do takich sytuacji nie doszło. - Chciałbym, żeby ta najlepsza wiedza była (...) stwierdzeniem obiektywnego faktu, że rzeczywiście nie było takiego przypadku - mówił. Poseł Tyszka uważa, że dane z monitoringu z głosowania w sprawie sędziego Jędrzejewskiego powinny zostać upublicznione. - Trzeba sprawdzić, czy żaden inny poseł nie głosował za innego posła - dodał. Na razie nie wiadomo, kiedy dojdzie do zaprzysiężenia Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Zastąpi on Mirosława Granata, którego kadencja kończy się 27 kwietnia.