Spotkanie zaproponował marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Marcin Kierwiński powiedział, że dobrze się stało, iż prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zmienił zdanie i zdecydował się zwołać spotkanie przywódców partii, a nie przewodniczących klubów poselskich. Zdaniem posła, stało się tak ze względu na opinię publiczną. Poseł PO oświadczył, że podstawą rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego jest publikacja przez rząd jego ostatniego wyroku i zaprzestanie łamania prawa przez PiS. "Dziwny pomysł PiS" Zdaniem gościa Jedynki, partia rządząca nie jest jednak gotowa do ustępstw. Marcin Kierwiński uznał za dziwny pomysł powołania komisji ekspertów, mającej zająć się stanowiskiem Komisji Weneckiej. Poseł podkreślił, że właśnie to stanowisko było opinią zagranicznych ekspertów. Zdaniem gościa Jedynki, Prawo i Sprawiedliwość szuka takich ekspertów, którzy poprą jego punkt widzenia. Marcin Kierwiński dodał, że jutrzejsze spotkanie mogłoby też dotyczyć spraw bezpieczeństwa. Przypomniał, że przywódca Platformy Grzegorz Schetyna zaproponował podzielenie się doświadczeniami z organizacji na przykład takich wydarzeń, jak Światowy Szczyt Klimatyczny. Gość Jedynki dodał, że PO ma też ekspertów w dziedzinie bezpieczeństwa, których głos nie jest brany pod uwagę. "Waszyngton nie akceptuje łamania prawa przez PiS" Mówiąc o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych, Marcin Kierwiński zauważył, że prezydent nie spotka się z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą. Zdaniem posła PO świadczy to o tym, że Waszyngton nie akceptuje łamania prawa przez PiS. Gość radiowej Jedynki dodał, że spotkanie Dudy z Obamą byłoby potrzebne przed szczytem NATO w Warszawie i źle się stało, że do niego nie dojdzie. Zdaniem posła PO, wszystko to tworzy niesprzyjający klimat dla realizacji strategicznego celu Polski, czyli zwiększenia jej bezpieczeństwa. Politycy o spotkaniu liderów partii