- Wydaje mi się, że najgorszym rozwiązaniem byłoby, gdyby opinia została zlekceważona całkowicie - dodała Hanna Suchocka. Komisja Wenecka oficjalnie opublikowała opinię ws. nowelizacji ustawy o TK w piątek. W wydanym komunikacie Komisja Wenecka poinformowała, że konkluzją jej opinii na temat Trybunału Konstytucyjnego w Polsce jest to, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. W opinii mowa jest o tym, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".Po ogłoszeniu opinii rzecznik rządu Rafał Bochenek ocenił, że nie jest ona "dokumentem niewiążącym,rząd przeanalizuje możliwości jej zastosowania". Według Bochenka Komisja Wenecka w swojej opinii wskazała kierunki, jak "należy pewien spór polityczny w Polsce rozładować i rozwiązać". "Przewodniczący Buquicchio powiedział coś, o czym my jako rząd i pani premier mówiła wielokrotnie: że to jest spór polityczny i on powinien być rozwiązywany przede wszystkim u nas w kraju i wymaga współdziałania wszystkich sił politycznych" - mówił rzecznik rządu Opinia Komisji Weneckiej wzbudza duże zainteresowanie wśród opozycji. - Komisja Wenecka popiera Polskę, Polaków i opozycję; opinia Komisji to sygnał pokazujący, jak wolny świat ocenia to, co się dzieje w Polsce - tak komunikat komisji skomentował szef PO Grzegorz Schetyna.Paweł Kukiz zaapelował z kolei o to, aby przyjąć propozycję jego ugrupowania, która dotyczy tego, by 2/3 ustawowej liczby posłów wskazywało sędziów TK.