"Możemy potwierdzić śmierć jeszcze dwóch obywateli USA w Brukseli. Kierujemy wyrazy najgłębszego współczucia do ich rodzin" - głosi komunikat Departamentu Stanu. W sobotę władze w Waszyngtonie poinformowały o śmierci dwojga Amerykanów. Rodziny potwierdziły, że życie w zamachach stracili małżonkowie Justin i Stephanie Shults, którzy pracowali w Brukseli. Tragiczny bilans zamachów w Brukseli W samobójczych zamachach w stolicy Belgii 22 marca zginęło 31 osób, w tym trzech zamachowców, a ok. 300 osób zostało rannych. Na lotnisku w Zaventem doszło do eksplozji dwóch ładunków wybuchowych. Zginęło jedenaście osób. Do wybuchu doszło także w kolejce podziemnej pomiędzy stacjami Schuman i Maelbeek w bezpośrednim sąsiedztwie Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i Rady UE. Zginęło tam 20 osób. Do przeprowadzenia zamachów terrorystycznych przyznało się Państwo Islamskie.