Jak podała oficjalna chińska agencja informacyjna Xinhua, w rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem Yi zapewnił o poparciu Pekinu dla niezależnego i obiektywnego śledztwa oenzetowskich inspektorów, wolnego od wszelkich nacisków i ingerencji z zewnątrz. Szef chińskiej dyplomacji podkreślił jednocześnie, że nie można z góry osądzać wyników inspekcji, zanim zostanie ona zakończona. Chiny, tak jak Rosja, mają prawo weta w RB ONZ. Oba państwa sprzeciwiają się interwencji wojskowej w Syrii. Rosja twierdzi, że nie ma dowodów na to, iż za atak chemiczny na przedmieściu Damaszku odpowiada reżim syryjski. Zachód rozważ akcję militarną przeciwko reżimowi syryjskiemu w celu ukarania władz za stosowanie broni masowego rażenia. Zgodnie z prawem międzynarodowym broń chemiczna jest nielegalna.