O tworzeniu tymczasowego rządu Libii w kontrolowanym przez opozycję mieście Bengazi, na wschodzie kraju, informuje libijska gazeta "Kuryna" w wydaniu internetowym. Działaniom przewodzi były libijski minister sprawiedliwości Mustafa Muhammad Abd ad-Dżalil. Ad-Dżalil oświadczył, że to Muammar Kadafi ponosi wyłączną odpowiedzialność za "zbrodnie, które popełniono" w Libii i że jego plemieniu Kadafa "wybaczono" - pisze "Kuryna". Podkreślił też, że "Libia jest wolna, a jej stolicą jest Trypolis". W czwartek ad-Dżalil, który podał się 21 lutego do dymisji ze stanowiska ministra na znak protestu przeciwko krwawym represjom wobec Libijczyków domagających się ustąpienia Kadafiego, odrzucił proponowane przez reżim negocjacje i wezwał dyktatora do opuszczenia kraju. Mustafa Abd ad-Dżalil, który już wcześniej krytykował reżim Kadafiego i domagał się dochodzenia w sprawie masakry w więzieniu Abu Salim w 1996 roku, w którym zginęło 1200 ludzi, ministrem został w 2007 roku. Agencja dpa pisze, że Muammar Kadafi zabarykadował się w Trypolisie z ostatnimi lojalnymi jednostkami wojska i zwolennikami. Z informacji libijskiej opozycji wynika, że w znacznej mierze utracił kontrolę nad resztą kraju. Podobno nawet w niektórych dzielnicach Trypolisu lojalne wobec reżimu siły bezpieczeństwa i milicje nie panują nad sytuacją. Świadkowie mówią, że na ulicach Trypolisu siły bezpieczeństwa ustawiają coraz więcej blokad i punktów kontrolnych. Rewolta przeciwko rządzącemu Libią od ponad 40 lat Kadafiemu trwa od połowy lutego.