W transmitowanym przez telewizję pierwszym przemówieniu do Szury prezydent Mursi namawiał opozycję do współpracy z rządem. Podkreślił, że nadszedł czas, by naród podjął "pracę i produkcję" po dwóch latach niepokojów. Kryzys gospodarczy i walka o nową konstytucję uwidoczniły głębokie podziały między Mursim a jego przeciwnikami oraz opóźniły powrót do stabilizacji prawie dwa lata po rewolucji, która odsunęła od władzy prezydenta Hosniego Mubaraka. Apel o unikanie przemocy - Przyjęta przez naród konstytucja gwarantuje wszystkim Egipcjanom równe prawa - zapewniał w sobotnim przemówieniu Mursi. Zaapelował do wszystkich sił politycznych kraju o dialog, o dojrzałą demokrację i unikanie przemocy. Fala napięć w Egipcie znów się podniosła W ostatnim miesiącu fala napięć w Egipcie znów się podniosła, gdy opozycja wzmogła protesty przeciwko nowej konstytucji, a islamistyczni zwolennicy prezydenta organizowali kontrdemonstracje. W sobotnim przemówieniu Mursi podkreślił też, że jego kraj popiera syryjską rewolucję i że dla administracji prezydenta Baszara el-Asada nie ma miejsca w Syrii przyszłości. Powiedział, że priorytetem Egiptu jest wstrzymanie rozlewu krwi w Syrii i współdziałanie z innymi państwami arabskimi w celu znalezienia politycznego rozwiązania, które pozwoli narodowi syryjskiemu zastąpić obecny reżim władzami z wyboru. Zaprzysiężono 90 nowych członków Na pierwszym po przyjęciu konstytucji posiedzeniu licząca 270 członków egipska Szura zebrała się w środę; wówczas zaprzysiężono 90 nowych członków wyznaczonych przez Mursiego. Są wśród nich chrześcijanie, liberałowie i kobiety, a także przedstawiciele Bractwa Muzułmańskiego oraz radykalnych islamistów. Nowa konstytucja przyznaje izbie wyższej, która dotąd nie miała takich prerogatyw, pełnię władzy ustawodawczej aż do czasu wyłonienia nowej izby niższej w wyniku wyborów, które są spodziewane w ciągu kilku miesięcy.