- Rozmawiałem o 22.30 z następcą tronu Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który powiedział mi, że Emiraty zdecydowały dostarczyć koalicji 12 samolotów - powiedział Sarkozy podczas konferencji prasowej po zakończeniu pierwszego dnia szczytu UE w Brukseli. Zjednoczone Emiraty Arabskie to drugi po Katarze kraj arabski, którego samoloty dołączą do sił koalicji. Katar oddał do dyspozycji koalicji dwa myśliwce i dwa samoloty transportowe, które zostały wysłane na Kretę. Podczas tej samej konferencji prasowej Sarkozy powiedział, że to od Libijczyków zależeć będzie los przywódcy tamtejszego reżimu Muammara Kadafiego. - Przyszłość Libii, polityczne wybory Libii, włącznie z tym, co stanie się z Muammarem Kadafim i jego pachołkami to problem Libijczyków - podkreślił prezydent Francji.