Do kradzieży w mieszkaniu 59-letniego mężczyzny, którego tożsamości nie ujawniono, doszło przed dziewięcioma miesiącami. Bacon, zmarły w Madrycie w 1992 roku malarz, uznawany za jednego z 10 najważniejszych współczesnych artystów obok Pabla Picassa i Andy Warhola, zapisał mu obrazy w testamencie. Kradzież przeprowadzono profesjonalnie w ekskluzywnej dzielnicy Madrytu po odłączeniu alarmu i pod nieobecność właściciela apartamentu. Złodzieje zabrali pięć obrazów Bacona i kosztowności. Nie pozostawili żadnych śladów - podaje gazeta.