Szef niemieckiej dyplomacji stwierdził, że zrywając rozmowy Unia Europejska pozbawiłaby się formy nacisku na Turcję - nacisku, który przyda się w sprawie tysięcy ludzi aresztowanych po niedawnej próbie puczu. Steinmeier przyznał jednocześnie, że przywrócenie kary śmierci oznaczałoby koniec rozmów o akcesji. Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie telewizji ARD wynika tymczasem, że 80 procent Niemców odrzuca możliwość przyjęcia Turcji do Unii Europejskiej. W porównaniu do ostatniego badania, przeprowadzonego w kwietniu, oznacza to wzrost o 12 punktów procentowych. Za członkostwem Turcji opowiada się zaledwie 15 procent ankietowanych. To najniższy wynik w historii prowadzenia tego sondażu.