Według francuskich komentatorów, decyzja parlamentu jest zielonym światłem dla projektów odbudowania w nowej formie iglicy, zniszczonej przez żywioł. Bryła katedry jest gotycka, ale spiczasta konstrukcja została zbudowana w XIX wieku po tym, jak oryginalna iglica została zburzona sto lat wcześniej. Atmosfera w czasie głosowania w parlamencie było bardzo gorąca. Starli się tam zwolennicy tradycji - odbudowania iglicy w takiej formie, w jakiej była przed pożarem, i sympatyków projektu prezydenta <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-emmanuel-macron,gsbi,12" title="Emmanuela Macrona" target="_blank">Emmanuela Macrona</a>, który opowiada się za nową iglicą, oddającą ducha współczesnej architektury. Wcześniej <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-senat-rzeczpospolitej-polskiej,gsbi,23" title="Senat" target="_blank">Senat</a> odrzucił tę propozycję. Minister kultury Franck Riester podkreślił, że głównym celem jest odrestaurowanie katedry w takim kształcie, by - jak to ujął - mogła znów trafić do serc Francuzów i całego świata. Według wcześniej publikowanych sondaży, większość opinii publicznej życzy sobie odbudowania katedry w takim kształcie, w jakim była przed pożarem. Istnieje jednak kilkanaście projektów tego przedsięwzięcia, włącznie z urządzeniem ogrodów na odbudowanym dachu Notre Dame.