Informację o tym, że sąd w Rawalpindi postanowił uniewinnić podejrzanych o zabójstwo Stańczaka: szacha Abdula Aziza (byłego deputowanego do pakistańskiego parlamentu) oraz mężczyznę o imieniu Attaullah potwierdził rzecznik MSZ Marcin Bosacki i dodał, że pakistański prokurator prowadzący sprawę Stańczaka zapowiedział apelację od decyzji sądu. - Sprawa morderstwa Piotra Stańczaka będzie poruszana w najbliższym czasie w kontaktach wysokiego szczebla ze stroną pakistańską. Prokurator prowadzący sprawę zapowiedział apelację; mamy nadzieję na lepszą niż do tej pory współpracę prokuratury polskiej z pakistańską - powiedział rzecznik. Jak zaznaczył, sąd antyterrorystyczny w Rawalpindi w Pakistanie uniewinnił dwóch oskarżonych o porwanie i zabójstwo Stańczaka pod koniec stycznia. - Oskarżeni w tej sprawie szach Abdul Aziz i Attaullah Khan zostali uniewinnieni z braku dowodów - powiedział Bosacki. Podkreślił, że MSZ szanując niezawisłość władzy sądowniczej w Pakistanie jest rozczarowane wyrokiem, przede wszystkim tym, że bezpośredni zleceniodawca porwania i zabójstwa Polaka wciąż jest na wolności. Według nieoficjalnych wypowiedzi naszych dyplomatów resort spraw zagranicznych rozważa wezwanie ambasadora Pakistanu w Polsce lub skierowanie przez naszą placówkę w Islamabadzie noty do pakistańskiego MSZ w tej sprawie. Pracownik Geofizyki Kraków Piotr Stańczak został porwany we wrześniu 2008 r. Talibowie w zamian za jego uwolnienie domagali się zwolnienia z więzień swoich towarzyszy. Wobec niespełnienia tych żądań przez pakistańskie władze, w lutym 2009 r. ogłosili, że Polaka zabito. W kwietniu ub.r. ciało Polaka przewieziono do kraju. Pogrzeb Stańczaka odbył się na początku maja w Krośnie.