W ostatnich dniach prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział zintensyfikowanie nalotów na tereny zajmowane przez dżihadystów w Syrii. Decyzja została ogłoszona po tym, jak śledczy potwierdzili, że rosyjski samolot, który rozbił się na półwyspie Synaj, został zaatakowany przez islamskich terrorystów.