Do zamachu doszło niedaleko Machaczkały, stolicy Dagestanu. Ładunek podłożono tuż przy szosie i odpalono w chwili przejazdu policyjnych samochodów. W powietrze wyleciały dwa pojazdy - w jednym z nich jechało 15 osób. Do zamachu przyznali się bojownicy z tzw. Państwa Islamskiego.