W ramach cyklu "Odpowiada mi Interia" zebraliśmy dla naszych czytelników odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące nowych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. To jest artykuł z cyklu, w którym wyjaśniamy najważniejsze dla was kwestie. Jeśli macie pytania związane z koronawirusem, na które szukacie rzetelnych odpowiedzi, <a href="https://wydarzenia.interia.pl/napisz-do-nas" target="_blank">piszcie do nas</a>. Rzeczywiście, wedle niektórych doniesień, askorbinian sodu (kwas askorbinowy, witamina C) miał być podawany chorym na COVID-19 hospitalizowanym w kilku chińskich szpitalach. Badanie sprawdzające skuteczność infuzji z witaminy C u osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 prowadzone jest także przez zespół z Zhongnan Hospital of Wuhan University i ma potrwać do września tego roku. Na jego wyniki przyjdzie nam zatem jeszcze trochę poczekać. Informacje, jakoby wlewy z askorbinianu sodu miały być wykorzystywane w terapii COVID-19 na terenie Włoch czy Stanów Zjednoczonych nie znajdują tymczasem potwierdzenia w oficjalnych protokołach leczenia. To fake news, z którym podjęła nawet niedawno walkę Światowa Organizacja Zdrowia (<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-who,gsbi,1915" title="WHO" target="_blank">WHO</a>). Z tego samego powodu wlewów z witaminy C nie wykonuje się również w Polsce. Da się oczywiście znaleźć badania, które pozwalają sądzić, że duże dawki witaminy C mogą potencjalnie wspomagać układ odpornościowy. Trzeba jednak zaznaczyć, że w większości tych opracowań o leczeniu z użyciem askorbinianu sodu wspomina się wyłącznie na zasadzie wzmianki. Lekarze podkreślają ponadto, że przyjmowanie witaminy C w zbyt dużych dawkach może się okazać bardzo niebezpieczne dla zdrowia - może bowiem na przykład prowadzić do upośledzenia czynności nerek. Zobacz też: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-odpowiada-mi-interia/aktualnosci/news-epidemia-koronawirusa-w-polsce-nowe-obostrzenia-i-zakazy-pyt,nId,4415427#iwa_source=special" target="_blank">Nowe obostrzenia - pytania i odpowiedzi</a>