Zgodnie z przyjętymi zasadami pełniący obowiązki premiera - będzie pracował w Kancelarii aż do momentu, kiedy nowy premier uzyska wotum zaufania dla swojego gabinetu. Jarosław Kaczyński. Rzecznik odchodzącego rządu - Jan Dziedziczak zaznaczył dziś w <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radio</a>wej "Trójce": - Chciałbym przekazać serdeczne zaproszenia dla pana Tuska, przyszłego premiera, do Kancelarii Premiera. Decyzją Jarosława Kaczyńskiego, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-tusk,gsbi,2" title="Donald Tusk" target="_blank">Donald Tusk</a> dostanie jeden z najlepszych gabinetów. Donald Tusk zaproszenia jednak nie przyjął. Jak powiedziała osoba z otoczenia przyszłego premiera - szef Platformy Obywatelskiej nie widzi potrzeby wprowadzania się do Kancelarii już teraz i na razie będzie pracował w Sejmie.