Arcybiskup Michalik pisze, że medialny obraz papieża jest "kremówkowy", "co może spłycać autentyzm jego przesłania". Teksty o potrzebie ubóstwa w Kościele, "starające się wmówić, że są to opinie ze wszech miar nowoczesne, odkrywcze" są jego zdaniem próbą wywoływania sensacji. Duchownym nie przystoi luksus, zauważa Michalik, ale luksusem nie jest samochód czy komputer, które są narzędziami pracy. "Luksusem dziś byłby np. koń, którego ksiądz pielęgnuje dla snobizmu" - stwierdza arcybiskup. Więcej w tygodniku "Niedziela".