ŚWIAT | Sobota, 21 marca 2015 (14:40)
Nie ulegajcie pokusie łatwego zarobku ani nieuczciwych dochodów - mówił papież. - To, co jest chlebem dzisiaj, jutro przyniesie głód - ostrzegał. Zachęcił do sprzeciwu wobec organizacji, które wyzyskują i demoralizują młodzież, ubogich i słabych poprzez "cyniczny handel narkotykami i inne przestępstwa". Oby zepsucie i przestępstwo nie oszpecało oblicza waszego pięknego miasta - apelował Franciszek. A do przestępców i ich wspólników zwrócił się słowami: nawróćcie się na miłość i sprawiedliwość. - Z łaską Boga, który przebacza wszystko i zawsze, można powrócić do uczciwego życia. Proszą was o to. Oby łzy neapolitańskich matek, zmiękczyły twarde serca i skierowały wszystkich na drogi dobra - dodał papież.
1 / 18
Nie dajcie sobie odebrać nadziei, kto ją ma - stawia opór złu. Papież Franciszek życzył tego mieszkańcom Neapolu w czasie mszy, którą odprawił na największym placu tego miasta, pozostającego w szponach miejscowej mafii - Kamorry.
Źródło: AFP