Papieska podróż trwała sześć dni. W jej trakcie Franciszek odwiedził jedne z najbiedniejszych państw świata. Był pierwszym w historii papieżem, który złożył wizytę w Birmie. Na mszy, którą odprawił na błoniach w Rangunie, zgromadziło się 150 tysięcy osób. W Bangladeszu Franciszek podążał śladami Jana Pawła II, który był tam w 1986 roku. W następną podróż papież wyruszy 15 stycznia przyszłego roku. Odwiedzi Chile i Peru.