Di Paola miał okazję pracować z gen. Cieniuchem, który piastował stanowisko przedstawiciela wojskowego Polski przy NATO. - To człowiek z wielkim doświadczeniem, obdarzony wizją, charyzmą, mądrością i wielkimi zdolnościami - powiedział. - Gen. Cieniuch jest człowiekiem, który potrafi słuchać i budować konsensus - podkreślił włoski admirał, który piastuje najwyższe wojskowe stanowisko w Sojuszu Północnoatlantyckim. Położył nacisk na doświadczenie gen. Cieniucha w zakresie pracy struktur i misji NATO, które "będzie dużym atutem w jego pracy, a także dla Sojuszu". - Bardzo brakuje nam generała Gągora. Franciszek był moim prawdziwym przyjacielem i był wyjątkowym człowiekiem. Wybór, jaki został dokonany, świadczy o podążaniu w kierunku kontynuowania pracy Franciszka Gągora - dodał Di Paola. Gen. Gągor był w 2007 roku konkurentem admirała Di Paoli w rywalizacji o przewodniczenie Komitetowi Wojskowemu NATO. W głosowaniu w gronie 26 szefów sztabów - członków Komitetu Franciszek Gągor otrzymał wówczas zaledwie jeden głos mniej od Włocha. W środę pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski zapowiedział, że w piątek wręczy gen. Cieniuchowi nominację na szefa Sztabu Generalnego.