- Nie otrzymaliśmy pomocy prawnej ze Stanów Zjednoczonych, ani pełnej pomocy prawnej z Rosji, mam tu na myśli wrak, który jest naszą własnością, oraz czarne skrzynki i inne dokumenty - powiedział mjr Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej odnośnie postępu w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Oczekujemy także na opinie biegłych i trzy tomy akt, które po przetłumaczeniu będą analizowane przez prokuraturę. - Dlatego śledztwa nie uda się zakończyć do 10 kwietnia - powiedział prok. Maksjan.